Rano obudziły mnie czyjeś głosy,podniosłam się niedbale z łóżka,dłonią przetarłam włosy,przy czym ziewnęłam,spojrzałam na miejsce Justina,lecz go nie było,postanowiłam pójść do łazienki i przygotować się,ponieważ słyszałam głosy i na pewno Justin nie jest sam,wolę być dobrze przygotowana,kiedy uszykowałam się,zeszłam na dół,ale nie zastałam Justina,lecz jakąś kobietę i dwoje dzieci,ich oczy wylądowały na mnie,szeroko się uśmiechnęłam
-dzień dobry-powiedziałam nieśmiało
-witaj,jesteś dziewczyną Justina?-spytała kobieta,przytaknęłam jej głową i zachichotałam-Justin ma wywiad,kazał ci przekazać,że wieczorem będzie-powiedziała-a tak w ogóle,jestem mamą Justina,możesz mi mówić Pattie-powiedziała podając mi dłoń,uścisnęłam ją,szeroko się uśmiechając
-Selena,miło mi Pattie-powiedziałam przyjaźnie
-a te dwa szkraby,to rodzeństwo Justina....ta to jest Jazmyn,a ten to Jaxon-powiedziała wskazując na maluchy,uśmiechnęłam się do nich i podałam dłoń
-hej jestem Selena-powiedziałam podając po kolei dłoń,chłopiec Jaxon był słodziutki,ale dziewczynka patrzyła na mnie gestem "dlaczego?!"-hej Jazmyn,coś się stało ?-spytałam
-tak!-krzyknęła-zablałaś mi Justina-powiedziała,pokazując focha,podeszłam do niej i połaskotałam ją,Jazzy wybuchła śmiechem
-a może będzie nasz wspólny?-spytałam
-yhym- wymotała,nagle dziewczynka chwyciła mnie za rękę i ciągnęła do drzwi
-gdzie mnie ciągniesz?-spytałam
-idzemy na spacel,jak damy,Justin lubi-powiedziała,spojrzałam na Pattie,a ta zaśmiała się i usiadła na kanapie,nie miałam wyboru,musiałam towarzyszyć mojej nowej koleżance,przeszłyśmy się wokół domu,bawiłyśmy się w ganianego,a potem w chowanego,kiedy miałam już dość,postanowiłam wrócić z Jazzy do domu
-wróciłyśmy-krzyknęłyśmy zasapane,ponieważ ścigałyśmy się do drzwi
-haha,ale ciebie wykończyła-powiedziała przez śmiech Pattie-oglądacie ze mną Justina?-spytała,spojrzałyśmy na siebie i od razu wbiegłyśmy na łóżko,zaczął się program "Ellen" gdzie Justin,udzielał wywiadu,trochę się pośmiałyśmy z Justina i Ellen
The Ellen Show
E:wygląda na to,że ty i Selena znajdujecie jemiołę wszędzie,gdzie tylko pójdziecie(śmiech na widowni,a Justin lekko skołowany),po pierwsze,musi być fanie,w końcu się nie ukrywać i nie uciekać,to musi być fajne,gdy możesz mówić otwarcie o swoim związku(nagle pojawiło się nasze zdjęcie),ale traktujesz ją trochę jak dziecko,całujesz ją przez cały czas,to takie słodkie,jesteś po prostu szalenie w niej zakochany(nagle na widowni można było usłyszeć-ooo)
J:ona ma po prostu całuśne policzki
E:Myślę,że to naprawdę słodkie,ale czy jest łatwiej,kiedy nie musicie się ukrywać i nie robić tych rzeczy w stylu,nigdy więcej?
J:Nie.Czuję,że to jest jak,żyję tylko raz i beznadziejnie jest się ukrywać przez cały czas,wiesz zawsze się ukrywać,robię to dla siebie
E:Dobrze.Należy ci się,jesteś dobrą osobą do robienia (nagły śmiech)
J:to bardzo miłe
E:dziękuję,powodzenia
***************************
przez cały ten wywiad miałam otwarte usta-jipp-wydusiłam z siebie,Pattie spojrzała na mnie pytająco
-hej,przecież to było słodkie,nie bój się,w końcu wszystko będzie dobrze-powiedziała głaszcząc mnie po plecach,skuliłam się,na twarz założyłam dłonie
-nie o to chodzi-powiedziałam lekko zdenerwowana
-a,o co?-spytała będą w kropce
-o to,że Justin miał wywiad u Ellen i miał pytanie o mnie,a ja jutro mam wywiad u Ellen,a ja ją okłamałam,co do Justina,zabije mnie-powiedziałam przerażona,Pattie wybuchła śmiechem,moje oczy,spojrzały na nią,gestem"to nie śmieszne"
-hahaha,kłamcucha-śmiała się pokazując na mnie palcem Jazzy
-bardzo śmieszne-powiedziałam udając obrażoną,mama Justina i Jazzy,pękały ze śmiechu,a mi do śmiechu nie było,najlepszy to jest Jaxon,jedyny normalny,nie śmieje się ze mnie,Justin ma bardzo fajną rodzinę,ale to nie są dzieci Pattie z tego co mówił mi Justin
-już jestem-zobaczyliśmy Justina,który wbiegł i chwycił w ramiona Jazzy,która pobiegła w jego kierunku
-Justin!-dała mu buziaka w policzek,wyglądali tak słodko,uśmiechnęłam się,Justin postawił Jazzy na podłogę i podszedł do mnie,mocno mnie przytulił i podarował buziaka w policzek
-tęskniłaś?-spytał,śmiejąc się
-baaaaardzo,nawet tego sobie nie wyobrażasz-oznajmiłam
-jak się czujesz?-spytał,dotykając moich pleców
-jest,już okej,świetną masz rodzinkę-powiedziałam,patrząc na jego mamę i rodzeństwo-Jazzy,Justin lubi damy,tak?-spytałam patrząc na dziewczynkę,ta przytaknęłam,Justin zaczął śmiać się,oczywiście jak i reszta
-Justin,śmieszną masz dziewczynę,bardzo dowcipna-powiedziała Pattie,przez śmiech
-wiem-powiedział Justin,przyciągając mnie do siebie,także nasze ciała stykały się ze sobą
-ej!,ja nic przecież śmiesznego nie powiedziałam-powiedziałam lekko oburzona,no i po co,ja w ogóle coś mówię,Justin i jego rodzina znów śmieli się i to oczywiście ze mnie-jak chcecie się jeszcze ze mnie pośmiać,oglądajcie czarodzieje z waverly place-powiedziałam szybko
-bardzo chętnie-poklepała mnie po ramieniu Pattie,wszyscy zjedliśmy kolację,było bardzo wesoło i przyjemnie,kiedy robiło się późno,Pattie,pożegnała się z nami,rodzeństwo Justina również,kiedy wyszli,poszłam na kanapę,położyłam się i włączyłam jakiś program,mianowicie mtv,leciały nastoletnie matki,lubię oglądać takie,rzeczy,nagle coś mi się przypomniało
-co oglądasz-spytał Justin,który wyszedł z kuchni
-nieważne-powiedziałam i pobiegłam do pokoju jak poparzona,zaczęłam grzebać w moich rzeczach
-coś się stało?-spytał Justin,który przyszedł za mną,spojrzałam na niego i na kalendarz
-Justin zabezpieczałeś się?-spytałam lekko zdenerwowana
-nie,a czemu pytasz ?-spytał patrząc na mnie,jak na idiotkę
-spóźnia mi się-wydukałam,usiadłam na łóżko,chwyciłam się za głowę,nie zwracając uwagi na Justina
-czyli....-przeciągnął
-prawdopodobnie mogę być w ciąży-powiedziałam przez płacz,tak,boję się właśnie
-ile ci się spóźnia ?-spytał łamiącym głosem
-tydzień
________________________________________________
Hej wszystkim!
podoba wam się rozdział ?
jak myślicie Selena będzie w ciąży?
@angelahamerska
KOMENTUJCIE!!!!!
ow! ciąża? Justin zabezpieczaj się !
OdpowiedzUsuńrozdział boski :)
czekam na kolejny !!
nastęęęęęęęęęęęęęęęęeepny!!!!!!!!!!!!!!!! :D
OdpowiedzUsuńwoooooow! ona w ciąży?,Justin ty nie mądra głowo, później dziecko :D
OdpowiedzUsuńno żart,jak wolicie,czekam na następny
ale to ekscytujące, taki spokojny rozdział,a na koniec wzbudzenie ciekawości o następnym rozdziale,ach już chce następne
OdpowiedzUsuńSuper :) dawaj następny :)
OdpowiedzUsuńw ciąży,Justin tatusiem ?,może nie jest,niech sprawdzi :D czekam na kolejny
OdpowiedzUsuńomg,czy to już będzie koniec,forever with you Justin ? ,nie chce końca,pisz dalej,super zrobiłaś stronę oraz piosenki są super,a najlepsza song 2 :),czekam na kolejny
OdpowiedzUsuńsuper,genialnie piszesz!
OdpowiedzUsuńciąża?!,Justin zabezpieczaj się :D hehee
OdpowiedzUsuń