-ty?!-spytałem,a w moich oczach można było wyczytać złość
-no ja,a kogo się spodziewałeś?-spytał z bananem na twarzy,we własnej osobie Alfredo
-nie,że ja zły jestem,ale jest późna godzina i właśnie kładłem się spać-powiedziałem z ironią,stałem w drzwiach,rozmawiając z Alfredem
-mordo ty moja,nie wyglądasz na śpiącego,ale zaradzę ci coś,uprawiaj więcej seksu-oznajmił śmiejąc się,nie patrząc na mnie,wpakował się do mojego domu-o,wiedziałeś,że przyjdę,kolację przygotowałeś dla nas-krzyknął z jadalni
-debilu nie krzycz!-krzyknąłem zamykając drzwi,wiem karze mu nie krzyczeć,a sam krzyczę
-przecież nie śpisz,więc wyluzuj-powiedział,kiedy wszedłem do jadalni-a tak w ogóle,zamówiłem pizze,ale spaghetti też może być-powiedział zadowolony-szkoda,że Selena ciebie nie chce,ale znalazłem dla ciebie inną,uwierz jest wariatką,haha-powiedział oblizując palec,który zamoczył w sosie,spojrzałem na niego pytająco,jaka do cholery dziewczyna?!,o co mu chodzi?!,nie potrzebuję dziewczyny
-stary,ale ja nie potrzebuje dziewczyny-oznajmiłem pewnie,nagle zadzwonił dzwonek do drzwi,spojrzałem na nie,a potem na przyjaciela,ten szeroko się uśmiechnął
-to pewnie ona-powiedział wstając z krzesła i udając się do drzwi
-co ty kur...
-ja przyszłam do Justina Biebera,aby się z nim pobawić-powiedziała jakaś obca mi dziewczyna,wyglądała,jak z agencji towarzyskiej,moje oczy powiększyły się do rozmiaru pięciozłotówki,a po mojej twarzy można było wyczytać "co tu się kurwa dzieje?!"
-stary potrzebujesz rozrywki-klepnął mnie przyjaciel,rozrywkę ja będę miał jak Selena mnie zobaczy,oby się nie obudziła,nagle dziewczyna podeszła do mnie,złapała mnie za koszulkę i rzuciła na łóżko
-bawimy się przystojniaku-powiedziała,po czym skoczyła na mnie
-ZABIJE CIE!!!-krzyknąłem
Selena
Obudziło mnie dzwonienie do drzwi,więc podniosłam się do pozycji siedzącej,przetarłam delikatnie oczy,dłonią przetarłam moje włosy,spojrzałam na miejsce Justina,ale go nie było-pewnie poszedł sprawdzić,kto dzwoni-powiedziałam sama do siebie,chwile pomyślałam czy iść na dół,czy może poczekać jak Justin wróci,ale usłyszałam głośny śmiech i na pewno nie należał do Justina,szybko wstałam i ubrałam kapcie na moje stopy,otworzyłam drzwi
-ZABIJE CIE!!!-krzyknął,chyba Justin,wystraszyłam się i szybko zeszłam na dół,ale kiedy zeszłam parę schodków niżej zobaczyłam,dziewczynę,która leżała na Justinie,otworzyłam szeroko usta i zeszłam na dół
-co to ma być?!!-spytałam wkurzona,wszyscy spojrzeli na mnie,nawet Alfredo był,wyglądał jakby zobaczył ducha
-Sel,to nie tak jak myślisz-powiedział Justin,który najwidoczniej był przerażony,tą całą sytuacją
-cicho!,kotek nie do ciebie mówię-powiedziałam patrząc na niego,a zaraz mój wzrok wylądował na tej dziewczynie,zmierzyłam ją wzrokiem,najwredniej jak mogłam,nie dziwcie mi się,obmacuje mojego chłopka i całuje,szybko ruszyłam w kierunku kanapy-to mój chłopak,więc spadaj,albo powyrywam ci tej kudły-powiedziałam parząc na nią,ta wstała i stanęła na przeciwko mojej twarzy,Justin i Alfredo przyglądali nam się
-co mi zrobisz?-spytała przybliżając swoją twarz do mojej
-powyrywam ci kudły-powiedziałam pewnie
-ty?!-spytała mierząc mnie od góry do dołu
-tak ja,lepiej ze mną nie zaczynaj-powiedziałam również ją mierząc
-haha,lepiej mnie nie dobijaj,jesteś jakąś słodką dziewczynką z dobrego domu,zawsze robisz,to co ci mamusia powie-powiedziała znudzona,miała racje,ale nie robiłam wszystkiego co mi każą,nie potrafię się bronić przed takimi dziewczynami,ale ona podrywa mojego pięknego-słuchaj dzieciaku,lepiej idź już się kładź spać,bo przecież już późna godzina,a mamusi w domu nie ma,a ja nie będę cię niańczyć-powiedziała z uśmiechem na twarzy,co mnie poirytowało,a jej słowa wywołały u mnie złość,nie jestem dzieciakiem
-słuchaj,nie jestem dzieckiem,to,że nie chodzę po ulicach i nie szukam pierwszego lepszego faceta z dobrą sumką w kieszeniach,to nie czyni mnie dzieckiem,mogłaś się uczyć i byś miała normalną pracę,a nie czynisz siebie lepszą,bo musisz dawać dupsko za kasę-powiedziałam tłumacząc tej pustej suce,dziewczyna nic nie odpowiedziała na to co jej powiedziałam,po prostu mnie zignorowała,podeszła do Justina,uważnie na nią spoglądałam,złapała go za krocze i wpiła się w jego usta,spoglądając na mnie,odkleiła się od niego i spojrzała na mnie
-tak to się robi dzieciaku-powiedziała chytrze,spojrzałam na Justina i widziałam u niego zadowolenie,ale wiedział,że to ja jestem z nim i opanował swoje emocje,w głębi duszy byłam wkurwiona na Justina,że się nią jara,podeszłam do nich,w moich oczach można było zobaczyć rozczarowanie
-mówiłeś,że ja jestem twoją księżniczką!-krzyknęłam zdenerwowana,złapałam za talerz,na którym znajdowało się spaghetti,wszyscy na mnie spojrzeli w ich oczach widziałam głęboki skupienie moich ruchów,ha!,na pewno sobie myślą "co ona zamierza zrobić?",podeszłam do tej suki i przyłożyłam talerz do jej twarzy,co sprawiło,że w jadalni był głośny huk,a spaghetti znajdowało się na całej twarzy i głowie dziewczyny-a to za to,że uwodzisz mojego chłopaka!!!!!!-krzyknęłam,dziewczyna przetarła swoją twarz i również chwyciła drugi talerz z spaghetti i zrobiła to co ja-ty suko!-krzyknęłam
-dzieciaku,to ty lepiej ze mną nie zadzieraj!-krzyknęła,spojrzałam na nią,a w moich oczach można było zobaczyć iskry,szybko chwyciłam za jej włosy i targałam jak najmocniej mogłam,dziewczyna również złapała moje włosy i robiła to co ja
-aaa!-krzyczałyśmy równocześnie,ciągnęłyśmy się po salonie i po jadalni,dziewczyna rzuciłam mnie na stół,a to,że stół był dość długi i ślizgi,spadłam z niego,czułam jak kości mi się łamią,dziewczyna śmiała się na całą jadalnie,szybko wstałam i rzuciłam się na nią,leżałyśmy na ziemi i biłyśmy się z cały sił,kiedy usiadłam na niej,chwyciłam dłońmi jej szyję,chcąc ją udusić,ale chłopaki mnie odciągnęli
-zostawcie mnie!!,jeszcze nie skończyłam!!-krzyczałam i wyrywałam się z ich objęć-wiesz co Justin jesteś totalnym kretynem,nie, ja jestem kretynką,że tu przyszłam,miałeś inne plany, rozumiem,ja też będę miała swoje-powiedziałam zdenerwowana,nie mogłam się uspokoić,Justin obejmował mnie od tyłu,próbowałam się wyrwać i zabić tą szmatę,ale był silniejszy,oddychałam bardzo głośno i płakałam,a nawet nie wiem,dlaczego płakałam
-cii...uspokój się-szepnął mi do ucha Justin- Alfredo wyprowadź,tą dziewczynę!-krzyknął,Alfredo zrobił jak kazał Justin,dziewczyna nie odezwała się,już słowem,kiedy wrócił przyjaciel Justina,usiadłam na kanapie,mocno wtulona w szatyna
-przepraszam to moja wina,sam ją zaprosiłem,nie wiedziałem,że jesteście razem-wydukał Alfredo,spojrzałam na niego i nie mogłam uwierzyć,że to on ją tutaj przyprowadził,wstałam i podeszłam do niego
-N I E O D Z Y W A J się do mnie !!!-krzyknęłam mu prosto w twarz
-przepraszam
-wiesz,te twoje przepraszam w dupę sobie wsadź,patrz jak wyglądam,jestem cała w spaghetti,przez tą twoją cizie!!-krzyczałam cały czas waląc w jego klatkę piersiową,kiedy mi ulżyło uszyłam w stronę schodów
-gdzie idziesz?-spytał szatyn
-ja?,jak przyjdziesz do góry to się dowiesz
___________________________________________________
Hej wszystkim,przepraszam rozdział miał być wcześniej,ale oglądałam film i straciłam rachubę czasu.Ale mamy 31 rozdział,jak się podoba ?,trochę się naśmiałam przy pisaniu hihi, ja też bym się tak zachowała na miejscu Seleny :)
KOMENTUJCIE !!!!
Wow szok ...
OdpowiedzUsuńJuz nie moge sie doczekac następnego :)
ale zdzira niech się odwali od Justina,Selena była genialna :D
OdpowiedzUsuńnie dziwie się,że była zazdrosna,ale szmatę bym zabiła jakby podrywała mi chłopaka
ciekawe co będzie na górze :D
czekam na następny
tak się cieszę,że dodałaś rozdział,super i woow !:D haha czekam na następny!!
OdpowiedzUsuńaa! Selena pokazała :DDDDDDDD kolejny!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPanie i Panowie o to we własnej osobie moja największa idolka pobiła się z mówiąc brzydko (dziwkę) o Justina jest moc!!yehaaa:D
OdpowiedzUsuńmam nadzieje,że oschle potraktuje Justina na górze nie to żebym była na niego zła,bo nic nie zrobił,ale ty tak śmiesznie wymyślasz akcje,których w ogóle się nie spodziewam w rozdziale, szokujesz mnie i to lubie xDD
czekam cierpliwie oraz w niepokoju na kolejną część
zgadzam się z dziewczyną poniżej,wymyślasz takie pomysły,których bym się w ogóle się nie domyśliła,genialnie dziewczyno,czekamy na kolejny !
OdpowiedzUsuńHAHAHA boski rozdział,ja również bym pobiła tą dziwke z pod lampy,za Justina :D ciekawe co na górze będzie ,czekam na kolejny !! :)
OdpowiedzUsuńahaha dobre,nie ma co ukrywać Selena jest wkurzona to oznacza coś w stylu "wkurwiłeś mnie" :)czekam na kolejny :D
OdpowiedzUsuńkurwa, genialny ide na kolejny ! <3
OdpowiedzUsuń